poniedziałek, 16 października 2017

Zuzia:

Wrzesień w szkole nie jest tak bardzo wymagający. Praktycznie cały pierwszy tydzień to regulaminy oceniania. W tym miesiącu nie miałam zbyt dużo sukcesów, ale wymienię dwa z nich. Dostałam piątkę z wypracowania z polskiego. Bardzo się z tego cieszę, gdyż nie jestem orłem z prac pisemnych. Drugim moim małym sukcesem była piątka z angielskiego, którą dostałam jako jedyna w klasie. Te dwa malutkie sukcesy najbardziej zapadły mi w pamięć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz