sobota, 14 października 2017

M:

Mój największy sukces We wrześniu bieżącego roku chyba nie miałem w szkole żadnych większych sukcesów. Poza szkołą dla mnie był jeden. Dostałem się do zaawansowanej grupy w Taekwon-Do. Gdy dowiedziałem się o tym "skakałem" z radości. Dzięki temu mogę więcej poćwiczyć i więcej się nauczyć. Myślę co jeszcze było dla mnie sukcesem, ale nie mogę wymyślić. Według mnie nie miałem więcej większych sukcesów, a jeżeli miałem, to zapomniałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz