Mój wymarzony dzień w szkole nie wyglądałby skomplikowanie. Najważniejsze byłoby to, aby wszystkie lekcje były „wole”. Fajnie by było jakby ktoś z klasy przyniósł jakąś fajną grę czy film. Czas na sen też byłby świetnym pomysłem. Czasem fajnie jest sobie pomarzyć.
Jolanta, 2b
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz