sobota, 11 marca 2017

Mój wymarzony dzień w szkole nie wyglądałby skomplikowanie. Najważniejsze byłoby to, aby wszystkie lekcje były „wole”. Fajnie by było jakby ktoś z klasy przyniósł jakąś fajną grę czy film. Czas na sen też byłby świetnym pomysłem. Czasem fajnie jest sobie pomarzyć. 
                                                                                                                                    Jolanta, 2b

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz