Moim wymarzonym dniem w szkole byłaby środa.
Na w-f-ach moglibyśmy ćwiczyć z muzyką,a na dużych przerwach można było by wychodzić na orlika, aby pograć w piłkę nożną,siatkówkę czy koszykówkę.W sklepiku szkolnym byłyby słodycze, a w szkole moglibyśmy używać telefonów komórkowych.Oraz tego dnia robilibyśmy konkursy i zawody sportowe,a na obiad byłaby pizza,frytki oraz cola,ewentualnie woda.
Nauczyciele w tym dniu by nie pytali,nie byłoby żadnych sprawdzianów i każdy kończyłby lekcje o wybranej przez siebie godzinie.
Myślę, że każdemu z uczniów spodobałby się taki dzień w szkole.
Kondzio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz