Kiedy dostaliśmy do napisania kilka zdań na temat: „Jak chciałbyś, aby przebiegały w naszej szkole przerwy międzylekcyjne?” zaczęłam się nad tym zastanawiać i doszłam do wniosku, że chyba niczego nie chciałabym zmieniać. Bo niby co? Przerwy są dosyć krótkie i są one przerywnikiem między lekcjami, na których możemy pogadać i pośmiać się, czyli stanowią namiastkę życia towarzyskiego. Czasami powtarzamy jakiś materiał przed następną lekcją.
W sumie więc nie ma za bardzo czego zmieniać. Po jakimś czasie pojawiła się jednak myśl, że np. w kątach korytarzy mogłyby leżeć jakieś poduchy lub małe materace, które moglibyśmy sobie brać na czas przerwy i posiedzieć, pogadać czy zjeść kanapkę w fajnych warunkach. Poza tym mogłyby się tam znaleźć jakieś gry planszowe i chętni mogliby sobie rozegrać jakąś partyjkę. Myślę, że byłoby to miłym urozmaiceniem naszych przerw.
Emilia, kl. 1B
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz